Dominium Cienia

czyli Światy Alternatywne


  • Index
  •  » Duukan
  •  » [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

#76 2010-01-27 22:34:07

 Nemedis

Gracz

16112814
Zarejestrowany: 2010-01-15
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Wiek: 27

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

*Nemedis pokiwał głową ze zrozumieniem* No... Racja Seco, racja... Ideał! Ja myślę, ze to on prawdziwą sztuke tworzy... I nie zdziwilbym sie, jakby za darmo poszedł, bo on to traktuje tak... No wiesz! Z kulturą, powagą i w ogóle, jak trzeba! Uwielbiam to! Takich to się ceni. Jak to mawiała reklama: "Dojdź do przyjemności - tylko 5 metrów". A jak się patrzy na niego, to aż coś tak od środka łapie. No, a 21 kredytów, to piechotą nie chodzi... *Powiedział cicho, z błogim uśmiechem na twarzy, lecąc po krainie marzeń! To znaczy z zewnątrz tak wyglądał.*

Offline

 

#77 2010-01-27 22:58:44

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

Że co mówisz? *odparł bawiąc się szklanką* Ze 21 to duzo za taki zaszczyt… kochany, żeby i 210, to ja bym noce zahrrywał i tuyhrrał od rhana do ushrranego wiczohrra by te piec metrów móc przejść… ale kij tam… wiadomo o co chodzi, nie? *zasmiał się i podał sobie do ust szklankę. Jakież było zaskoczenie, gdy…: * Osz w twarz… gdzie moja hehrrbatka do pancehrrnej kuhrrwy nędzy?

Offline

 

#78 2010-01-27 23:14:47

Erronis

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-24
Punktów :   

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

*Przysłuchiwał się ich rozmowie, ale go nie ciekawiła w zupełności. Popijał własną herbatę, pogrążając się coraz bardziej we własne myśli, które teraz błądziły po różnych zakamarkach jego osobowości. Nie docierało już do niego nic z ich rozmowy*

Offline

 

#79 2010-01-27 23:19:15

 Nemedis

Gracz

16112814
Zarejestrowany: 2010-01-15
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Wiek: 27

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

W sumie fakt... *Mruknął cicho Nemedis.* Hmmm... Może zostawie Was ze sobą. Poznacie się, polubicie, moze pokochacie i ogólnie... Fajnie. Ja musze iść. *Powiedział wstając. Wypicie herbaty oznacza, że musi iść.* Żegnajcie. *No i zniknął. To znaczy, wyszedł, normalnie. Nie znikał w dymie niczym "koperfild", no ale poszedł sobie. W popularnym "tylko sobie znanym kierunku".*

Offline

 

#80 2010-01-27 23:21:20

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

*Seco w końcu spojrzał z  satysfakcją na Erronisa, jakby mówił: widzisz jak to przyjemnie jak ktoś pierdoli od rzeczy a ty nie masz na to wpływu? I jak długo milczeć potrafisz?
Seco wszystkiego dokona. Jeśli się postara* Kuhrrwa…. *Jęknął* Nie odchoooodź… ja nie chce z nim zostawać bo on jest jebnięty… *pisnął jak dzieciak którego właśnie przed chwilą pasem potraktowano i znowu spojrzał na podróżnika*

Offline

 

#81 2010-01-27 23:25:59

Erronis

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-24
Punktów :   

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

*Mimo że gapił się na coś w okolicach jaleesha, to go nie widział, jego wzrok był zamglony a on sam jakby się wyłączył. Dopiero ten dziwny pisk przywołał go do żywych. Zamrugał energicznie i rozejrzał się. No cholera, Czarnoksiężnik mu zwiał i został sam na sam z Seco* Eee... przegapiłem coś? *Zapytał nieco nieprzytomnie a prawa ręka powędrowała automatycznie na czubek jego głowy, by podrapać sie w zakłopotaniu*

Offline

 

#82 2010-01-27 23:29:47

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

Tak, zabiłem go *odparł poważnie i łbem wskazał puste krzesło. Na jego pysku malował się niezmącony spokój, nawet oczy miał spokojne, lekko przymknięte, wpatrzone w jedynego towarzysza bez emocji. Pustą szklankę obrabiali  palcach i prosto w  oczy patrzył. Nie wiadomo, czy zaraz urwie jaja czy da buziaka*

Offline

 

#83 2010-01-27 23:35:29

Erronis

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-24
Punktów :   

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

Taa... a potem zjadłeś go na śniadanie. Smakował chociaż dobrze? *zapytał żartobliwym, ale nie kpiącym głosem, bo wiedział, że ten kłamie. Nie trzeba być geniuszem, by się tego domyślić. Ruchliwa platforma, pełno turystów i Czarnoksiężnik. Czy jednoręki dałby mu radę? Raczej nie* Och... herbatka się skończyła. W sumie i tak nie była najlepsza... * Mruknął cicho sam do siebie i odstawił filiżankę na stolik. Miał ochotę na jeszcze jedną porcję, ale już ze swoich własnych zapasów. Zerknął jeszcze, czy jego komputer leży na stoliku, tam gdzie go rzucił wcześniej. No tak, nikt się "śmieciami" nie interesował, więc nadal leżał*

Offline

 

#84 2010-01-27 23:46:32

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

Na obiad, śniadanie je się u nas rhano, wiesz? *odmruczał opierając łokcie na sole, i przekręciwszy łepek świdrując spojrzeniem Erronisa. Jakiś taki spokojny się wydawał. Znaczy  Seco. Przystępny. Może się wyciszył i teraz będzie grzeczny? Do nastopnego go wkurzenia rzecz jasna* Całkiem niezły jak na człowieka

Offline

 

#85 2010-01-27 23:55:36

Erronis

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-24
Punktów :   

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

Och, to prawda... ludzie to ciekawa rasa *Przyznał powoli i zapadł się nieco w krześle, tak, że łokciami przytrzymywał się, by nie spaść na ziemię. Siedział i cały czas myślał nad jakimiś odległymi zagadnieniami, ale udawało mu się utrzymać swoją uwagę na Seco* Do tego czarnoksiężnik, co jest jeszcze ciekawsze... wierzysz w magię? *Zapytał nagle i podniósł nieznacznie wzrok, ciekaw jego opinii. Sam nie wiedział co o tym myśleć. Z jednej strony widział co potrafi a z drugiej nie potrafił zaakceptować jej istnienia*

Offline

 

#86 2010-01-28 00:04:21

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

*Położył przedramię na blacie stołu, a dłonią objął niefortunne zakończenie prawej ręki, patrząc nadal na rozmówce, o dziwo bardzo spokojnie, jak istota całkowicie normalna. Uszy mu tak trochę leżały* No… *odparł i nie było to ściemnianie ani żart. Po prostu odpowiedział na pytanie. Twierdząco.* Magia istnieje

Offline

 

#87 2010-01-28 00:09:01

Erronis

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-24
Punktów :   

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

Ale czy w nią wierzysz? Bo magia może istnieć i nie być w istocie magią, tylko bo ja wiem, jakąś zaawansowaną technologią, czy coś? Zjawiskiem, którego jeszcze nie odkryliśmy i... a z resztą, nie ważne, znowu gadam jak potrzaskany. *Westchnął cicho i palcami potarł oczy, czuł się nieco zmęczony. Ostatnio tak zawzięcie zbierał materiały do swoich badań na temat miasta, ale jeśli znowu nabierze wiatru w żagle, to zmęczenie odejdzie w kąt, póki go nie dopadnie ostatecznie.*

Offline

 

#88 2010-01-28 00:14:24

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

No przecież mówiłem, ze no! *odparł na to Seco, o dziwo wcale nie pobudzony. Nadal był spokojny, trochę nieobliczalny w tym swoim nieruchomym spojrzeniu* No to znaczy tak. Wierzę. Ty pewnie nie, bo jesteś płytkim suchodupcem ze spuchniętymi jajcami i wierzysz tylko w  to co tam w tym swoim komputehrrku masz *obnażył zęby ale to był uśmiech. Może nie do końca pełen miłości, ale też nie wrogi. Neutralny.

Offline

 

#89 2010-01-28 00:18:52

Erronis

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-24
Punktów :   

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

*Roześmiał się cicho, bo może i ten gad pochodził z nizin społecznych, ale na swój sposób był zabawny* Zgadza się, nie wierzę. Bo wiesz co, liczby nie kłamią. Wszystkie te skomplikowane wzory, równania. Tobie wystarczy wiara, mnie nie. Ja muszę gnać do przodu, poznać jak coś działa, jak jest zbudowane, jaki jest tego cel... ehh... i wiesz co, z nas dwojga to pewnie ty jesteś szczęśliwszy, bo tobie wystarcza wiara... *Zaczął swój wywód, choć może trochę płaski, bezsensowny czy jakby to inaczej nazwać. Ale jakby się tak zastanowić nad tym wszystkim, przystanąć, wyciszyć, dać czas umysłowi na zagłębienie się w tym temacie, to może by się doszło do jakiś wniosków*

Offline

 

#90 2010-01-28 00:25:48

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy

*Bo Seco miał dystans do siebie, świata i poczucie humoru, wiec był zabawny. To znaczy – potrafił być, bo przeważnie to był nieprzewidywalny i trudno było wtedy się śmiać czy zauważać jego tak subtelne zalety. Poza tym fakt, ze ktoś pochodzi z  nizin społecznych nie musi oznaczać, ze jest głupi, czy nie ma jakichś tam określonych zalet.* Pewnie, ze tak *Odparł wzruszając ramionami* tylko ze jak ja kogoś o coś zapytam, to mi odpowie szczerze .a jak ty – to najpiehrrw zastanowi się jak to będzie wyglądało w liczbach. I tu liczby skłamią. Nie bezpośhrrednio, ale nie powiedzą ci phrrawdy

Offline

 
  • Index
  •  » Duukan
  •  » [Ena Xu, Centrum] Taras widokowy
A tam... w klejnocie berła Cienia – władcy absolutnego, tyrana ubranego w atłasy, czekała na nich niespodzianka...

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plfishingsuperstars chihuahua charakter