Dominium Cienia

czyli Światy Alternatywne


#61 2010-02-01 17:41:52

Tangorn

Gracz

7624051
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Taung
Wiek: 42

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

*Nie spodziewał się jakieś reakcji w stylu podskoki radości czy zawzięte kiwanie głową. Tą decyzję musiał sam podjąć, a Tang nie mógł ingerować. Poza tym też zastanawiał się co z nim potem zrobić, bo w mieszkaniu trzymać go zbyt długo nie mógł. Na razie jest w fazie remontu, więc da radę, ale co potem? Poszukać mu jakieś lokum na śmietniku, tam gdzie go nie znajdą? A na co będzie polował?*

Offline

 

#62 2010-02-01 17:49:56

Black

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-29
Punktów :   

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

*Sytuacja należała do gatunku tych zawsze przegranych, na tym polegał jej tragizm. Tragedia wielkich miast, w których pozornie jest miejsce dla każdego. Tyle, ze jest to kilka metrów kwadratowych w klatce z betonu, albo kawałek ulicy, o który trzeba zawalczyć. Może to dobrze, ze xenomorphy tak krótko żyją. Wojownik nie poruszył się. Nadal siedział cichy i zamyślony*

Offline

 

#63 2010-02-01 17:57:54

Tangorn

Gracz

7624051
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Taung
Wiek: 42

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

*Stał nieruchomo przez jakiś czas. Ile? Minutę? Dwie, pięć? To bez znaczenia. W końcu westchnął cicho, bo nie mógł tutaj spędzić całego dnia, wiecznie gdzieś musiał się śpieszyć, dlatego nie lubił wielkich miast i dlatego chciał na starość kupić sobie farmę na odludziu. By wreszcie odpocząć... Nałożył na głowę swój hełm i jeszcze raz pogładził po głowie xenomorpha* Ja już muszę iść, a w decyzji ci nie pomogę... *Odwrócił się i powoli ruszył w stronę bramy złomowiska*

Offline

 

#64 2010-02-01 18:04:36

Black

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-29
Punktów :   

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

*Zwierze odwróciło głowę, i patrzyło. Spokojnie, w  ciszy, by w reszcie, kiedy Tangorn był u bramy wstać ii rzucić się pędem w  jego kierunku. Powietrze rozciął ryk, głośny, przechodzący w pisk, coś jak ostrzeżenie, rozkaz do ucieczki*

Offline

 

#65 2010-02-01 18:11:02

Tangorn

Gracz

7624051
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Taung
Wiek: 42

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

*Gdy był już przy bramie to odwrócił głowę i spojrzał za siebie. Zobaczył nadbiegającego xenomorpha* A jednak się zdecydowałeś... cóż, chyba nic tu po nas...*Wydawało mu się, że dobrze zinterpretował ten ryk jako rozkaz do opuszczenia złomowiska, jako oficjalne ogłoszenie banicji. Cóż, teraz trzeba zacząć myśleć co tu z nim zrobić, bo przedstawicieli jego gatunku raczej w mieście nie witano z otwartymi ramionami* Hmm... trzeba by cię jakoś nazwać, co?

Offline

 

#66 2010-02-01 18:26:29

Black

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-29
Punktów :   

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

*Ale chyba nie do końca… Kiedy tang już rozpoczynał oficjalne nadawanie imienia, nadbiegające zwierze wybiło siew  skoku, a  pazury wystrzeliły w niego. z boku wyglądało to jak atak na Tangorna, jednak Tangorn od frontu widział, ze lot kierowany był ku górze. I wtem łup, niemal nad samą głową mandalorianina. Dwa ciała poturlały się w  kierunku bramy w przerażającym pisku. Od góry dobył się kolejny ryk i syk, i kolejny skok, prosto na Tangorna*

Offline

 

#67 2010-02-01 18:30:50

Tangorn

Gracz

7624051
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Taung
Wiek: 42

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

Fierfek!*Wrzasnął i od razu odskoczył, ale w porę zauważył, że jego towarzysz uratował mu życie. Niech szlag trafi resztę jego byłego stada. Szybko wyciągnął z kabury blaster i wtedy zaatakował go drugi xenomorph. Świadom ich kwasowej krwi Tang ruszył biegiem w przeciwnym kierunku, by wpaść za jakąś przeszkodę, która posłuży mu teraz za mur. Wycelował spokojnie w nadbiegającego przeciwnika i wpakował mu w głowę kilka blasterowych pocisków. Katem oka poszukał jego sojusznika w walce*

Offline

 

#68 2010-02-01 18:40:13

Black

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-29
Punktów :   

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

*Głowa zwierzęcia eksplodowała żrąca posoką, powodując syk i dymek unoszący się ze spalanych śmieci. W chwile później rozległ się ryk kolejnych xenomprphów, które zwabione zapachem krwi pobratymca i dźwiękami potyczki przyszły wziąć udział, lub tylko popatrzeć, świadome, ze od dłuższego już czasu odbywają się regularne walki o władzę. Większość zaraz skierowała się w okolice szamoczącej się dwójki. Kilko wygłodzona grupka małolatów po kolei zeskakiwała z miejsc obserwacji, by ruszyć w kierunku Tangorna z rozwartymi paszczami*

Offline

 

#69 2010-02-01 18:43:32

Tangorn

Gracz

7624051
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Taung
Wiek: 42

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

*Nie umiał dostrzec który z nich wygrywa, walczyli zbyt daleko od jego pozycji, która teraz była już nieźle oblegana. Znajdował się na szczęście za całkiem sporym kawałkiem jakieś rury, wiec miał całkiem dogodną pozycję obronną. Skierował lufę pistoletu w kierunku najbliższego xenomorpha i tak jak w poprzednim przypadku spokojnie wycelował i posłał w jego kierunku kilka blasterowych błyskawic. Z następnymi uczynił podobnie. Jak tylko trochę się sytuacja uspokoi to spieprzać stąd będzie*

Offline

 

#70 2010-02-01 18:54:19

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

[kontrola mordobicia] :
Tangorn:
Młodzież nacierała uparcie, od frontu i z boków. Głupie jeszcze ale zacięte. Pierwszy galopował taranem, widział, jak zginął poprzedni, tak wiec jak tylko dostrzegł pojawiającą się lufę pochylił się, by kierowane standardowo strzały przeleciały mu nad grzbietem. Kilku kolegów poszło w jego ślady, ale kolejny już nie. Był głupszy, nie tak szybki. I zginął. Naturalna selekcja. Zostało sześć. Podczas gdy Tangorn ostrzeliwał, Jeden zuchwały cwaniak wymanewrował rurę bokiem i rzucił się na opancerzony tors mandalorianina

Black:
Szczeki pretendenta były wszędzie, a  jego ciało, nie zmęczone wiekiem wiło się naokoło ciała starszego xena. Wyniszczająca walka w zwarciu owocowała fontanną krwi i wyszarpywanych z  pancerza płytek. Młody rozwarł pysk i gotował się do strzały wewnętrzną szczęką w mózg rywala

Offline

 

#71 2010-02-01 18:56:14

Black

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-29
Punktów :   

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

*Ból paraliżował jego nie młode już ciało, ale zahartowanie w trudzie pozwalało stawiać temu opór. Kiedy wyczul mordercze zamiary młodszego konkurenta o jego wypracowaną pozycje, rzucił się w bok, by jednocześnie silnym odbiciem tylnych łap odrzucić go od siebie, uniknąć jego uderzenia, pazurów, rozerwać tę krwawą wieź która splotła ich ciała tuż przed tą ostateczną decyzją*

Offline

 

#72 2010-02-01 19:02:36

Tangorn

Gracz

7624051
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Taung
Wiek: 42

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

*Zauważył jednego z nich w ostatniej chwili. Gdyby wystrzelił teraz w niego to jego kwasowa krew zalała by go i możliwe, że przetopiłaby się przez jego pancerz. Musiał zaryzykować. Gdy xenomorph znalazł się tuż nad nim, gotowy do zadania ciosu to Tang przewrócił się na plecy i podkurczył nogi po czym zadał przeciwnikowi silnego kopniaka połączonego z przewrotem w tył. Jeśli dobrze pójdzie, to bestia poleci do tyłu a on skończy na równych nogach. Czas na ewakuację z tego pola bitwy.*

Offline

 

#73 2010-02-01 19:12:56

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

Tangorn:
W kopniaka z obydwu nóg, Tangom musiał włożyć naprawdę dużo siły, wszak xenomrph to nie człowiek, ani nawet nie predator, choć masa jego jest mniejsza od tego ostatniego, nie jest klocem miecha, a  ruchliwą, zwinną istotą, która wczepia siew  co tylko. Tak wiec odrzucony w tył pozostawił Tangornowi prezent w postaci sześciu (po trzy z  każdej strony) kanionów od bioder przez boki aż pod pachy, na ciele i pancerzu. Po tym ostatnim szły iskry kiedy pazury szorowały. Odrzucony znokautował swojego kolegę, który prowadził grupę. Oba opadły kilka metrów dalej, a kiedy Tangorn wstał po dobrze wykonanym manewrze niemal od razu poczuł na sobie jedno uderzenie, a  potem drugie, i rozdzierający uszy dźwięk, jakby szorowania metalu o metal

Black:
Podobny manewr udał się także Blackowi, który jako przedstawiciel tego samego gatunku, co jego przeciwnik, za to górujący doświadczeniem mógł odepchnąć go właściwie bez problemu, ale i on oberwał utrata kilku płytek, które zabrały pazury jego przeciwnika. Młody odepchnięty przeturlał się i wylądował na czterech łapach w pozycji gotowej do kontrataku

Offline

 

#74 2010-02-01 19:15:21

Black

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-29
Punktów :   

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

*Nie miał zamiaru zmarnować takiej okazji, zerwał się i dał drapaka w stronę Tangorna. Dlaczego tam? Gdziekolwiek nie ucieknie, ten pewnie będzie go gonić, aż do upadłego. Młodzież jest zbyt głodna i nie interesuje ich walka o przywództwo, był wiec wobec nich bezpieczny, a  jeśli uda mu się staranować tą dwójkę, która zaatakowała mandalorianina, niewykluczone, ze ten zdąży zastrzelić nadciągającego rywala, bowiem Black „przewidywał” ze ten pobiegnie za nim*

Offline

 

#75 2010-02-01 19:18:55

Tangorn

Gracz

7624051
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Taung
Wiek: 42

Re: [Ena Xu, obrzeża] złomiwisko

*No to można powiedzieć, że znalazł się w cholernym potrzasku. Przed sobą miał niezłą bandę przeciwników i nie da sobie rady z nimi wszystkimi, wiec musiał improwizować, a miał tylko pistolet blasterowy, sztylety oraz ostrze wychodzące z lewego karwasza. Bestie były szybkie, więc musiał działać równie szybko. Szybkim ruchem głowy zorientował się, że teren za plecami ma na razie czysty (ten co przeleciał oczyścił mu drogę tymczasowo), więc okręcił się na pięcie i pognał w kierunku wyjścia, wzrokiem szukając na wysypisku śmieci jakiś przedmiotów, butli czy urządzeń łatwopalnych czy łatwo wybuchających. Hałas może ich odstraszyć na tyle, by mógł uciec w spokoju.*

Offline

 
A tam... w klejnocie berła Cienia – władcy absolutnego, tyrana ubranego w atłasy, czekała na nich niespodzianka...

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl