Dominium Cienia

czyli Światy Alternatywne


  • Index
  •  » Duukan
  •  » [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

#16 2010-01-12 19:05:49

Tangorn

Gracz

7624051
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Taung
Wiek: 42

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*W tym momencie podano mu kieliszek jakiegoś bimbru, więc Tang odwrócił się plecami do sali i nie zauważył Seco, gdy ten wstał. Warknął cicho na barmana, widząc tą raczej mizerną ilość alkoholu a ten tylko się skupił nieznacznie. Uśmiechnął się do siebie drwiąco i pogardliwie, po czym wielkim łapskiem sięgnął po kieliszek i niezgrabnie go złapał palcem i kciukiem. Powoli podniósł do na wysokość ust, otworzył je ukazując rząd swoich zębów, ostrych, podobnych nieco do kłów bestii. Po chwili zawartość kieliszka znalazła się w gardle Taunga, wywołując coś na kształt warknięcia zadowolenia. Nie był to Mandaloriański bimber czy też ne'tra gal ale uchodziło w tłoku. Ponownie skierował swoją uwagę na salę i wtedy dostrzegł kaleesha i zmrużył oczy tak bardzo, że niemal ich nie było widać. Skadś znał te zakazane gęby...*

Offline

 

#17 2010-01-12 19:18:06

Jerry

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-12
Punktów :   
Rasa: Poleepkwa
Wiek: 32

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*Odruchowo złapał go za rękę i zacisnął palce na przedramieniu* Tak, świetna wymówka. Powiem mamie: Seco nie może do nas przyjść, bo nie żyje! *ale zaraz zamilkł bo zdał sobie sprawe ze głupoty gada. Poza tym nikt jeszcze w agonii nie konał. Yautia tez od wejścia rzadko kiedy wszystkich zabijali. za duzo filmów o potworach. Puścił kaleesha i sam odwrócił się bokiem,, by widzieć obcego oraz to, co Seco będzie robił*


Niech żyje śmietnik!

Offline

 

#18 2010-01-12 19:24:18

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*Eh, ten tylko o żarciu – pomyślał, no ale nic, przeczekał napad Jerrego a kiedy został puszczony, wyprostował się. Miał żylastą sylwetkę, przypominał raczej atletycznego długodystansowca niż woła pociągowego. Miał luźno opuszczone ramiona. W lewej ręce trzymał butelke bimbru, takiego samego jaki zamówił Tangorn. Prawa ręka kończyła się na wysokości łokcia, a rękaw był zawiązany na supeł pod kikutem. Kaleesh popatrzył prosto w  twarz tanga spojrzeniem bez emocji, typowo neutralnym. Coś w rodzaju odkrycia się i pokazania, z pokazania jest. Nadal nie mógł pozbyć się wrażenia, ze on tą rasę zna. Nie osobiście, ale z jakichś opowieści, legend. Wiedział natomiast ze teraz poznać go musi. Syndykat dba, by każdy podejrzany (a ten taki był) typ został jak najlepiej sklasyfikowany. Wszak porządku trzeba trzymać a także – chwytać smaczne kąski przed mackami Cienia. Seco nagle podniósł wyżej łeb i uśmiechnął się, niezobowiązująco, ale przyjaźnie i zademonstrował butelkę, jakby mówił: jestem tu, mam ochotę na przekroczenie twojej granicy krytycznej, ale nie chce zginąć, da się to załatwić?*

Offline

 

#19 2010-01-12 19:29:19

Tangorn

Gracz

7624051
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Taung
Wiek: 42

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*Obserwował Secorshę, analizował jego postawę, ruch. Od razu wyłapał brak prawej ręki, a więc został sklasyfikowany jako mniej groźnego osobnika. Pytanie tylko ,czy rękę utracił w jakimś wypadku czy w czasie bitwy? Gdy kaleesh podszedł to wyraz twarzy Tanga się nie zmienił, wciąż nie wyrażała ona żadnych emocji. W końcu kiwnął powoli głową, na znak, że akceptuje to. Przesunął się nieco, w całości eksponując swoją potężną, muskularną sylwetkę w geście ostrzeżenia. Jeśli posuniesz się za daleko, to pożałujesz.*

Offline

 

#20 2010-01-12 19:43:53

Jerry

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-12
Punktów :   
Rasa: Poleepkwa
Wiek: 32

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*widząc, co robi kaleesh sam wstał , odrzucając za siebie repulsorowe krzesło, az odleciało i uderzyło w dwa inne jak kula w kręgle. Nie zostawi tego wariata, co jak co, ale dwóch to nie jeden, przynajmniej wizualnie źle nie wyglądał, bo wysoki był na prawie 2 i pól metra, jak większość poleepkwa. Ale wyglądał jak pierwszorzędny frajer – w koszulce z uśmiechniętą żółtą emotą i krótkich spodenkach. Do tego wytrzeszczone oczy… ale nic to – twardo za przyjacielem stanął, tak, żeby zasłaniać jego plecami miejsce w którym chował broń. Starał się nie patrzyć wielkiemu oczy. Chociaż… Chociaż sumie to sam był wyższy. Tylko dwa razy lżejszy, lżejszy nawet od Secorshy*


Niech żyje śmietnik!

Offline

 

#21 2010-01-12 19:48:32

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*Może to dziwne ale obecność Jerrego dodała mu animuszu i pewności siebie, bo istota do której zmierzał raczej nie okazała się otwarta, co go nie zaskoczyło, bo tacy nie są otwarci. Jednak nie zwolnił i nadal się zbliżał, sam także analizując swoje (ich) szanse w ewentualnym starciu. I nie trzeba było stratega by stwierdzić, że Seco był pod każdym względem przegrany. Jedyną pociechą było to, ze Syndykat na pewno go pomści. Ale co mu po tym jak będzie już wtedy tylko kotletem mielonym. Kaleesh zdjął  twarzy ten swój kretyński uśmiech, ale nadal pozostał na niej wyraz pogodny, pozytywnie nastawiony, ot taki Sekorszowaty. Podniósł butelkę na wysokość łba i uniósłszy powieki spojrzał krótko na nią, a  potem na Tanga* Takie same zaintehrresowania mamy *wycharczał. Głos miał całkiem miły w  odbiorze, choć chareczacy i trochę obcy. Dziwnie wymawiał „r” co z resztą było słychać*

Offline

 

#22 2010-01-12 19:54:30

Tangorn

Gracz

7624051
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Taung
Wiek: 42

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*Niemal uśmiechnął się z politowaniem widząc jak krewetka staje za tym pierwszym, jednorękim gadem. Może i był od niego większy, ale co z tego? W ciągu tego roku spotkał już kilku przedstawicieli jego gatunku i wiedział, że zbyt silni to oni nie są, ani wytrzymali w starciach. No ale burdy nie miał zamiaru wszczynać z byle powodu. A w dodatku ten pierwszy proponował bimber, więc nieco niechętnie gestem zaprosił go do siebie, bo samemu pić to tak nie bardzo, a z kimś to zawsze nieco raźniej. Może przy okazji dowie się, skąd kojarzy tą gębę...* Taa... *mruknął nieco gardłowo a jego głos był raczej mniej przyjemny dla ucha i akcent miał dziwny. Mięśnie na jego szyi i ramionach zadrgały nieco, jakby gotował się do walki, ale nie wykonał żadnego gwałtownego ruchu, wciąż analizował tą dwójkę.* Skąd Ty jesteś? *warknął cicho, nie przejmując się tym, że może to zabrzmieć nieco "niegrzecznie" czy chamsko. Znał tylko podstawy dobrych manier*

Offline

 

#23 2010-01-12 20:02:49

Jerry

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-12
Punktów :   
Rasa: Poleepkwa
Wiek: 32

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*Nie miale zamiaru Secorshy opuścić, nadal trzymając się nieco z tyłu, bo dobre maniery znał i zapomniał je w tej chwili. To było chyba jedyne posuniecie jakie mógł zrobić. Jakoś w głowie mu się zakręciło, ale nic. Położył czułki wzdłuż łba i tylko zachrzęścił szczekoczułkami przy pysku, wbijając wzrok w  tył łysek czaszki Secorshy*


Niech żyje śmietnik!

Offline

 

#24 2010-01-12 20:08:45

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*Seco zaś na nowo nabrał pewności siebie, jakby stwierdził, stwierdził ze już się obwąchali jak to się potocznie mówi. Doszedł do lady i postawił butelkę miedzy sobą a tangiem w oczywistym geście „do wspólnego użytku. Było to 0.7, z której ubyło dwóch kieliszków, jeden wypił Seco a drugi został na stole* Daj kieliszki *Strzelił pazurami na barmana, po czym odwrócił się twarzą do rozmówcy. Lewym łokciem oparł się o lace, a  dłoń spoczęła łagodnie na blacie* Na to pytanie można odpowiedzieć na wiele sposobów *odparł, podnosząc łeb tak, by patrzeć w twarz. W sumie niewiele niższy był wiec zanadto się nie wysilił tym gestem* Można powiedzieć, ze jestem stąd ale tak naphrrawde moja planeta jst w chuj dhrrogi stąd… poza Dominium… co jest, trzy kieliszki, trzy, jeszcze Hakoś! *upomniał barmana który przyniósł im dwa kieliszki „setki”. Seco wziął jeden w palce, obejrzał i odstawił, prychając cicho, po czym spojrzał na Jerrego Jerzego wykonał głową przywołujący ruch*

Offline

 

#25 2010-01-12 20:15:22

Tangorn

Gracz

7624051
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Taung
Wiek: 42

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*Z niewzruszonym spokojem obserwował zachowanie obcego, nie ruszając się z miejsca nawet o krok. Powieki już rozsunął tak, że jego oczy były normalnie widoczne, a nie tylko poziome szparki. Swóje "ogniste" spojrzenie wbił w Seco, ignorując Hakona, bo zdawał sobie sprawę z tego, kto tej dwójce przewodzi. Butelkę powitał tylko nieznacznym kiwnięciem głowy i ruchem żuchwy, jakby juz chciał się napić, ale czekał.* Wymijająca odpowiedź...*Skomentował słowa kaleesha o jego pochodzeniu, co nie bardzo przypadło do gustu Tangowi. Dalej musiał się głowić, skąd zna jego rasę. Tutaj, w tym przeklętym dominium ani razu się na nich nie natknął. W takim razie skąd? Bo nie możliwe, żeby w jego "własnej" Galaktyce... prawda? To by był chyba cud...*

Offline

 

#26 2010-01-12 20:21:59

Jerry

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-12
Punktów :   
Rasa: Poleepkwa
Wiek: 32

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*Wbił się za Secorshę, tak by ten znalazł się miedzy nim a  tym wielkim. Nie miał jakoś nic do powiedzenia wiec tylko chwycił podany mu kieliszek go napełnił po czym… podsunął Secorshy, jakby ten właśnie zatrudniał go tylko po to żeby mu polewał. No cóż, krewetki czasem zachowują się dziwnie, ich matki zapraszają cie na obiad i tak dalej… Jerry zaplótł ze sobą palce trójpalczastych dłoni i strzelił ze stawów, a  raczej  chitynowych płytek*


Niech żyje śmietnik!

Offline

 

#27 2010-01-12 20:26:11

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

Bo pytanie niekonkhrretne *dociął się natychmiast Seco, obnażając kły w uśmiechu który sugerował chęć podjęcia potyczki słownej, ale zaraz znikł uśmiech i zamiar, bo wróciło myślenie lub instynkt samozachowawczy* Kalee *sprecyzował więc, charytatywnie, powiedzmy* Planeta Kalee *ale co do galaktyki, to nie powiedział, niestety edukacja na Kalee nie stała na zbyt wysokim poziomie i Seco po prostu nie wiedział jak jego rodzima galaktyka się zwie. Sięgnął po podstawiony mu kieliszek* Zdhrrówko nowoprzybyłych *mruknął, mrugnął jednym okiem, uśmiechnął się wręcz jak prezenter wiadomości i wychyliwszy kieliszek odstawił go, wiedząc ze pewnie Jerry zaraz go napełni. Tymczasem Secorsha miał wolną rękę, wiec zaryzykował – otwarta dłoń wyciągnął  kierunku tanga* Secorsha

Offline

 

#28 2010-01-12 20:32:06

Tangorn

Gracz

7624051
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Taung
Wiek: 42

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*Twarz Taunga wykrzywiła się nieco w uśmiechu, bo zrozumiał zachowanie swego rozmówcy. Nie chciał najwyraźniej wdawać się z nim w potyczki słowne, nie będąc pewny reakcji na to. Rozsądne.* Kalee... Kalee... skąd tą nazwę znam? *Wymamrotał cicho i chwycił swój kieliszek równie niezgrabnie co poprzednio. Za małe to cholerstwo było i jakby za mocno ścisnął, to by pewnie pękł. Podniósł swój kieliszek i wlazł sobie jego zawartość do gardła, czując lekkie pieczenie w gardle i na języku. Pijał już mocniejsze trunki. Lekko głowę przekręcił i jemu także stawy zatrzeszczały. Spojrzał na wyciągniętą lewą rękę. Zawahał się po czym podał mu swoją lewą* Tangorn, z Mandaloriańskiego klanu Fibal... *Przedstawił się tak jak zawsze, choć nikt nigdy nie wiedział kim są Mandalorianie albo Taungowie. Właściwie niemal wszyscy Mando'ade to Taungowie, ale już nie wszyscy Taungowie byli Mando.*

Offline

 

#29 2010-01-12 20:39:50

Jerry

Gracz

Zarejestrowany: 2010-01-12
Punktów :   
Rasa: Poleepkwa
Wiek: 32

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

*nastawił uszu (choć ich nie miał) na słowa obcego. Tak, nie miał pojęcia co to są mandalorianie ale galaktyka była wielka, planet bez liku, na każdej z  nich mogły być setki klanów, w tym klan mandalorianskich Fibali. No cóż, Seco na pewno nie będzie wiedział tez, a jak już coś to uda ze wie. Polał mu i zmrużył przymilnie oczy do profilu kaleesha. Przypomniało mu się jak poznał Secorshę i jak z pasją właził mu w tyłek.. Czemu poleepkwa nie mogą być chociaż trochę bardziej waleczni…*


Niech żyje śmietnik!

Offline

 

#30 2010-01-12 20:44:31

 Secorsha

Administrator

status 2787666
9139520
Zarejestrowany: 2010-01-11
Punktów :   
Rasa: Kaleesh
Wiek: ok 27 (chyba)
Pseudo: Jednoręki Bandyta

Re: [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"

No nie mam pojęcia, skąd *Błysnął zębami ściskając.. hmm… lewicę nowego znajomego. Odnośnie tego biedactwa za nim, Seco już miał go przedstawić, kiedy nagle usłyszał kolejne słowa a synapsy w jego pustym łbie utworzyły natychmiast nowe połaczenia łącząc dane jakie zdobył, to, co pamiętał z  tym, co usłyszał przed chwile. Pysk jego stężał nagle, i stał się podobny do wyrazu twarzy kogoś, kto właśnie został postrzelony i umrze za kilka sekund. „O kurwa, zabiłeś mnie!”. Po kilku sekundach dopiero podniósł palec i wycelował pazurem  pierś rozmówcy* Ja wiem kto to są mandalohrrianie… *wyszeptał bardziej do siebie niż do niego* Jak byłem mały to dziadek mi o nich opowiadał, jakaś ich ghrrupka wyładowała na Kalee i napiehrrdalali się z sąsiednią wioską… *położył dłon przy napełnionym kieliszku, ale nie wziął. Nie może się teraz uwalić, nie przy nim, bo to będzie ostatnia głupia rzecz jaka zrobi*

Offline

 
  • Index
  •  » Duukan
  •  » [Ena Xu City, środkowe miasto] Bar "Pod Spadającą Gwiazdą"
A tam... w klejnocie berła Cienia – władcy absolutnego, tyrana ubranego w atłasy, czekała na nich niespodzianka...

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plradiodebica wwssepedagogika0910 busy Stuttgart